Tagi: samsung hp brother tusz do drukarki toner do drukarki canon
11 sierpnia 2015, 09:52
Od zawsze ludzie szukają odpowiedzi, dotyczącą wyboru materiałów eksploatacyjnych do swojej kserokopiarki. Cały czas stajemy przed problemem, czy warto przeznaczyć więcej pieniędzy na tonery czy tusze oryginalne, czy też oszczędzić i wybrać zamienniki?. Jeżeli zdecyduje się na materiały zastępcze, czy moja drukarka będzie dalej na gwarancji?, czy taki produkt może uszkodzić kopiarkę? na te i na wiele innych pytań związanych z odpowiednim doborem materiałów eksploatacyjnych, opisze dokładnie w tym artykule, odpowiedź bowiem nie jest jednoznaczna i zależy od kilku czynników. Pierwsze najważniejsze zapytanie obejmuję gwarancje, czy stosując alternatywnych tonerów, tuszy, taśm barwiących do drukarek użytkownik traci gwarancję w przypadku awarii urządzenia - NIE. Zabrania tego Dyrektywa Unijna nr 93/13 CCE z 5.04.1993 r. która zabrania wprowadzania zapisów do gwarancji, treści o tym, że korzystanie z produktów alternatywnych do drukarek powoduję utratę gwarancji. W praktyce jednak serwisy, wykorzystują brak wiedzy ludzi i od razu odrzucają przyjęcie nawet takiej drukarki. Osoby które przyjmują uszkodzony sprzęt, już na wstępie sprawdzają czy w drukarce są materiały eksploatacyjne oryginalne czy regenerowane. Jeśli są tam produkty zastępcze, przyjęcie drukarki na serwis z góry zostaje rozpatrzone negatywnie. Jest to po prostu oszustwo zakładów serwisowych, które mają wiedzę, że materiał eksploatacyjny nie jest w stanie uszkodzić drukarki, co najwyżej może ją zabrudzić. Na szczęście jest jeden sposób na obejście tego nieuczciwego precedensu, w przypadku uszkodzenia urządzenia wielofunkcyjnego, należy włożyć do urządzenia oryginalny pojemnik (może to być toner startowy który był wraz z zakupionym urządzeniem, a jeśli już go nie mamy, można także kupić pusty pojemnik w każdym punkcie gdzie prowadzony jest skup pustych tonerów i tuszy. Kończąc temat gwarancji i uszkodzenia drukarki wskutek stosowania zastępczych materiałów eksploatacyjnych, warto dodać, że rzetelne firmy oferujące regenerowane tonery i tusze zapewniają nie tylko gwarancje na swój produkt, aż do całkowitego wyczerpania, ale co więcej zapewniają serwis w przypadku uszkodzenia/zabrudzenia drukarki za sprawą ich produkt. Mamy więc tym samym pełną gwarancje, że używając zamienników nasza kopiarka jest bezpieczna. Ale jak faktycznie sprawdzają się materiały zastępcze? czy jakość wydruku jest taka sama jak w przypadku oryginałów? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednoznacznie, gdyż zależy to od kilku czynników. Są dwie najistotniejsze kwestie, pierwszą z nich jest rodzaj drukarki jaką używamy, niektóre zamienniki drukują bez zarzutu, i nie ma najmniejszej różnicy pomiędzy oryginałem. Lecz w przypadku używania ich do niektórych modeli wydruki są gorzej jakości. Nie jestem w stanie opisać każdego modelu tonera czy kartridża, który sprawdza się idealnie bo jest ich za dużo. Jednak zaopatrując się w firmie,która dostarcza nam materiały eksploatacyjne sprzedawca powinien znać się na swoim towarze i uczciwie oświadczyć czy konkretny produkt jest godny polecenia czy nie. Dobre firmy, dostarczają materiały eksploatacyjne na testy, klient może uzyskać produkt w celu jego przetestowania (to nic nie kosztuje) o ile jest zadowolony zostaje wystawiona faktura, jeśli nie oddaje produkt. Takie praktyki wykorzystują duże i sprawnie działające firmy. Dzięki temu klient może bez ponoszenia żadnych kosztów, sprawdzić dokładnie jakość zanim dokona zakupu. Używając tonerów i tuszy do drukarek Samsung zamienniki sprawują się świetnie. Kłopoty zaczynają się gdy pragniemy skorzystać z produktów zastępczych do urządzeń marki OKI, Epson, Gestetner, Kyocera itp. Nie można oczywiście powiedzieć, że produkty regenerowane do urządzeń tych producentów są gorszej jakości, ale wymagają one większej uwagi. W modelach tych na ogół występują osobno pojemniki z proszkiem (tonery) i osobno moduły bębnów, do których przesypuje się proszek. Cały problem polega na tym, że połączenie dwóch różnorakich proszków czy to oryginału z zamiennikiem czy po prostu dwóch innych zamienników (innych producentów) może być przyczyną kłopotów z wydrukiem. Wobec tego ważne jest w tym wypadku, aby wydrukować cały proszek przed wymianą tonera. W bębnie znajduje się zbiornik, w którym na ogół są pozostałości poprzedniego tonera. Dlatego doświadczony sprzedawca, ma obowiązek znać swój towar i doradzić ewentualnie przy zakupie. Pozostałą kwestią jest sprawa producenta zamienników, na nieszczęście na rynku jest ogromna liczba tonerów regenerowanych, a od jakiegoś czasu pojawiły się produkty 100% nowe zwane inaczej chińczykami. Cały problem polega na tym, że każda firma zachwala swój towar, niestety część po prostu oszukuje. Przez takie działania jakość materiałów alternatywnych uległa pogorszeniu, duże dobre firmy, chcąc utrzymać się na rynku muszą obniżać cenę kosztem jakości. Czemu sprawa jest tak bardzo skomplikowana? otóż dlatego, że klient kupując toner może wiedzieć czy jego towar jest zregenerowany w sposób "profesjonalny" (mam na myśli wymianę najważniejszych części, które winny zostać usunięte a w ich miejsce dodane nowe). Chodzi tu o części takie jak bęben, listwa zbierająca, toner powinien mieć plombę zabezpieczającą, no i oczywiście kwestia napełnienia go dobrej jakości proszkiem. Toner zregenerowany tym sposobem, na pewno będzie służył do końca a jakość wydruku nie będzie gorsza niż w przypadku oryginału. Niestety sporo firm walcząc o klienta obniżają bardzo ceny, przykładem jest tutaj śmietnisko, czy wysypisko allegro. W tym akurat dziale jest to sprzedaż odpadów, bo jak inaczej określić toner (na wzorze powszechnych produktów takich jak toner Q2612A sprzedawany za 9zł? gdzie koszt produkcji z wymianą opisanych powyżej elementów wynosi 30zł to kwota za tylko za części potrzebne do produkcji i nie liczę tutaj robocizny. Fakt ten pokazuje że materiały eksploatacyjne oferowane w takiej cenie to zwyczajny odpad z produkcji lub regeneracja mało profesjonalna typu, nawiercić dziurę wsypać trochę proszku i to wszystko. Ciężko więc jednoznacznie wskazać czy zamienniki jakościowo nie są gorsze od oryginałów. Jeśli klient miał styczność z tonerem zregenerowanym przez firmę, czy osobę sprzedającą na allegro, to będzie przekonany o jego złej jakości. Aczkolwiek produkty napełnione prawidłowo (towary na pewno znacznie droższe) na pewno nie są gorsze od oryginałów. http://tonerytuszedrukarki.pl